piątek, 6 grudnia 2013

Przygoda z Mikołajem

Kiedy wracałem z Olą ze szkoły nagle pojawił się Mikołaj ze swoimi pięknymi saniami i reniferami.Zabrał nas na przejażdżkę i polecieliśmy do jego Krainy.Tam bawiliśmy się z reniferami.Znalazłem magiczny pył nie wiedziałem do czego on służy.Więc postanowiłem go wysypać na renifery.Nagle zaczęły latać i powiedziały żebym wsiadał i wsiadłem.W ten magiczny sposób znalazłem się u Oli w domu.Było bardzo fajnie.
Kiedy wracałem z Olą ze szkoły nagle pojawił się Mikołaj ze swoimi pięknymi saniami i reniferami.Zabrał nas na przejażdżkę i polecieliśmy do jego Krainy.Tam bawiliśmy się z reniferami.Znalazłem magiczny pył nie wiedziałem do czego on służy.Więc postanowiłem go wysypać na renifery.Nagle zaczęły latać i powiedziały żebym wsiadał i wsiadłem.W ten magiczny sposób znalazłem się u Oli w domu.Było bardzo fajnie.

Ola U.

czwartek, 5 grudnia 2013

Sejmikowanie III-klasistów.

Wczoraj w klasie podsłuchałem, że dzieci wybierają się na jakiś konkurs. Usłyszałem też, że na ten konkurs dzieci pojadą autobusem. Ponieważ nigdy jeszcze nie jechałem autobusem, pomyślałem, że muszę wybrać się razem z dziećmi. Następnego dnia przed wyjściem z klasy wślizgnąłem się Maćkowi do plecaka. Poszliśmy wraz z kolegami i koleżankami, a także z klasą 3B, na przystanek autobusowy. Nagle nadjechał autobus, otworzyły się drzwi, wsiedliśmy i pojechaliśmy na konkurs. Konkurs odbywał się na kręgielni. Gdy Maciek pisał test konkursowy, ja w wolnym czasie wyskoczyłem z plecaka i zacząłem grać w kręgle. Szło mi bardzo dobrze. Dzieci nie mogły uwierzyć własnym oczom, gdy nagle na tablicy wyskoczyła informacja: ”Nowy rekord ustanowił ….......”. Wtedy podszedłem do Pani w barze i powiedziałem, że nazywam się miś Milek i to do mnie należy ten nowy rekord. Na tablicy wyświetliło się: ”Nowy rekord ustanowił miś Milek”. Wtedy Maciek podbiegł do mnie i powiedział, że wygrał książkę. Ja pochwaliłem się, że również zdobyłem nagrodę, tylko że w grze w kręgle. Pani była z nas bardzo dumna, że zdobyliśmy wiele nagród. W dobrych humorach wróciliśmy do szkoły.
Maciek W.