wtorek, 7 stycznia 2014

Wesoły bałwanek

Ja i Rafał wracaliśmy ze szkoły. W domu zjedliśmy obiad, a potem szybko wyszliśmy na dwór. Byliśmy bardzo szczęśliwi, ponieważ wreszcie spadł śnie. Wpadłem na pomysł aby ulepić bałwana. Zabraliśmy się za robotę. Chwilę potem bałwan był już gotowy. Wtedy stało się coś niesamowitego! Bałwan zaczął mówić! Był bardzo zabawny i wesoły. Powiedział, że nazywa się Śnieżek. Bałwan uwielbiał sanki i bitwy na śnieżki, dlatego wkrótce poszliśmy na sanki, a potem rzucaliśmy się kulkami śniegu. To była wspaniała zabaw. Niestety, zza chmur wyszło słońce i Śnieżek zaczął się topić. Chwilę potem już go nie było. Ja i Rafał byliśmy jeszcze długo po tym bardzo smutn. Mimo to cieszyliśmy się, że poznaliśmy Śnieżka. Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy mogli się z nim pobawić.
Rafał K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz