Dziś
pojechałem do WoodWardu na skate park z Wiktorem i jego rodzicami.
Wiktor wziął ze sobą hulajnogę wyczynową a ja bmx-a. Obowiązkowo
wzięliśmy kaski i ochraniacze. Gdy już byliśmy na miejscu
odwiedziliśmy MCDonalda,zjedliśmy lody a potem wyjęliśmy
hulajnogę, bmx-a i ochraniacze. Skate park położony był w hali.
Był tam Rayan Wiliams, mistrz świata w jeździe na hulajnodze.
Nauczył mnie i Wiktora fikołka. Robiliśmy też teila, który
polega na obkręceniu hulajnogi. Wiktorowi się to podobało ,ja
byłem pod wrażeniem. Rayan poczęstował nas super energetycznym
napojem i zaczęliśmy latać wysoko ponad chmurami, ja na bmx-e a
Witek na hulajnodze. Rodzice Wiktora byli mocno zaskoczeni tym co
zobaczyli. Podziękowaliśmy Rayanowi za superową lekcję i
pojechaliśmy do domu, gdzie spotkaliśmy ufoludki, ale to już
historia ,którą dobrze znacie.
Wiktor P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz