Pewnego
dnia byłem gościem u Maćka. Siedzieliśmy na trawie w ogrodzie i
obserwowaliśmy mrówki. Pomyśleliśmy sobie, że fajnie byłoby być
takim małym jak mrówka. Nasze marzenie się spełniło i nagle
zmniejszyliśmy się do rozmiaru mrówki. Wszystkie mrówki dziwiły
się na nasz widok. Jedna mrówka podeszła do nas i powiedziała, że
ma na imię Bartek. Bartek zaproponował nam, że oprowadzi nas
tunelami po mrowisku, a następnie zapozna nas z królową Alicją.
Stwierdziłem, że mrówki są bardzo pracowite i silne, gdy
zobaczyłem od środka mrowisko i tunele. Gdy zwiedziliśmy całe
mrowisko Bartek powiedział: - Teraz zaprowadzę Was do królowej
Alicji i przedstawię jej Was. Bartrek przeprowadził nas przez
„Tajemne Przejście”. W końcu dotarliśmy do królowej Alicji.
Była duża i smutna. Maciek zapytał ją, dlaczego jest smutna?
Powiedziała, że wiele mrówek ginie przez człowieka oraz przez
zatrute środowisko, oraz że niedługo zostanie sama w mrowisku.
Myśleliśmy jak temu zaradzić. Maciek powiedzał, że od teraz
będzie wszystkim opowiadał, jak pracowite są mrówki, oraz żeby
ich nie zabijać. Królowa pomogła nas odczarować i wróciliśmy do
domu. Była to wspaniała przygoda.
Maciej W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz